Przeskocz do treści Przeskocz do menu

Spór o rodzinę

Czy prawo rodziców do wychowywania dzieci jest ważniejsze od praw państwa?

Rozwiń Zwiń Sens kwestii spornej

Prawo rodziców do wychowania dzieci oznacza tutaj pierwszeństwo rodziców w wychowaniu dzieci przed wszystkimi instytucjami: przed szkołą, przez wszystkimi innymi instytucjami o charakterze opiekuńczym i wychowawczym, przed wspólnotami religijnymi, a wreszcie i przede wszystkim przed państwem. Te wszystkie instytucje chcą wpływać, i wpływają na wychowanie dzieci. Prawo rodziców do wychowania dzieci oznacza jednak. że to rodzice, przed tymi wszystkimi instytucjami, są pierwszymi wychowawcami swoich dzieci. Te wszystkie instytucje mają rodziców wspierać i pomagać im w wychowaniu dzieci, mają wobec nich funkcję służebną.

Kwestia sporna dotyczy więc albo potwierdzenia albo negacji tego pierwszeństwa rodziców.

Kliknij na jedną z odpowiedzi poniżej by wyświetlić argumenty i kontrargumenty

Tak! Prawo rodziców do wychowywania dzieci jest ważniejsze od praw państwa

Rozwiń Zwiń Opis stanowiska

To rodzice są pierwszymi wychowawcami dzieci, ważniejszymi niż państwo. Wszystkie instytucje państwa winny w swej działalności tylko wspierać rodzinę, mieć charakter pomocniczy. Ingerencja państwa w sytuację rodzinna winna mieć miejsce tylko w wyjątkowych sytuacjach, kiedy może przynieść więcej pożytku niż szkody (niedopuszczalna jest zła wola czy samowola urzędników).

Państwo ma szanować w swoich działaniach to pierwszeństwo rodziny. Nie powinno tego pierwszeństwa rodziny negować. Nie powinno nigdy przekraczać swej pomocniczej roli. Tylko w określonych warunkach, kiedy zdrowie i życie dzieci mogą być zagrożone instytucje zewnętrzne mogą podjąć interwencję adekwatną do zagrożenia. Interwencja ta powinna być jednak zawsze nastawiona na pomoc rodzinie, a rozdzielenie rodziny (związane z sądowym pozbawieniem rodziców praw rodzicielskich) powinno mieć miejsce tylko i wyłącznie, kiedy nie ma już szans na pomoc rodzinie w jej rozwoju.

Rodzina ma swoje prawa i państwo, oraz wszystkie instytucje, winny te prawa szanować. Szczególne miejsce ma tu prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. W związku z różnego rodzaju działaniami państwa czy władz samorządowych konieczna jest obrona tych praw.

Rozwiń Zwiń Przykład z akcji społecznych

Obronie praw rodziców służy m.in. Samorządowa Karta Praw Rodzin promowana przez prorodzinne organizacje obywatelskie. Samorządowa Karta Praw Rodzin to propozycja dla władz samorządowych. Jej przyjęcie oznacza, że władze samorządowe deklarują m.in. przestrzeganie praw rodziców oraz praw rodzin. Karta zawiera bowiem, między innymi, takie postulaty:

  • Prawa rodziców i dobro dziecka w szkole oraz przedszkolu

  • Prawa rodzin w polityce społecznej gminy

  • Promocja dobrych praktyk dotyczących praw rodzin w biznesie

  • Monitorowanie i egzekwowanie praw rodzin

  • Tworzenie prawa przyjaznego rodzinie

Samorządowa Karta Praw Rodzin
https://www.kartarodzin.pl/

Argumenty Rozwiń

Kontrargumenty Rozwiń

Argumenty

Rozwiń Zwiń Z prawa naturalnego

Prawo rodziców do wychowywania dzieci ma charakter naturalny. Jego źródłem nie jest bowiem żaden akt społeczny, ale taki, a nie inny, kształt rzeczywistości. Źródłem życia dziecka są rodzice. Dziecko przychodzi na świat, bo zostało poczęte w wyniku współżycia seksualnego ojca i matki. Oni są za swoje dziecko odpowiedzialni. Oni mają mu zapewnić opiekę i warunki życia i rozwoju. To jest ich naturalny obowiązek. Ten obowiązek łączy się jednocześnie z prawem do wychowania swoich dzieci. Jest to fakt pierwotny, wcześniejszy od istnienia jakiegokolwiek państwa, jakichkolwiek instytucji publicznych. Jest to prawo naturalne, a nie prawo nadane przez jakąkolwiek instytucję. Prawo to powinno być poświadczone poprzez prawo stanowione.

Kontrargumenty

Rozwiń Zwiń Z nieistnienia prawa naturalnego

Coś takiego jak prawo naturalne nie istnieje. To, co wydaje się być naturalne jest dziełem społeczeństwa i można to zmieniać.

Argumenty

Rozwiń Zwiń Z więzi rodzicielskiej na całe życie

Więzi rodziców i dzieci są więziami na całe życie. Nawet jeśli zostaną w praktyce zerwane, to matką i ojcem dziecka jest się do końca życia. Wszystkie inne więzi związane z wychowaniem przez instytucje prowadzone przez państwo mają charakter czasowy, zmienny, bez zobowiązania na całe życie.

Kontrargumenty

Rozwiń Zwiń Z dobra dziecka w przemocowej rodzinie

Rodzina jest często miejscem przemocy wobec dzieci. W imię dobra dziecka instytucje państwa powinny przerwać więzy z agresywnymi rodzicami.

Argumenty

Rozwiń Zwiń Z rodziny jako najlepszego miejsca wychowania

Rodzina jest najlepszym miejscem i środowiskiem rozwoju i wychowania dla dziecka – żadne środowisko nie jest tak dobre dla dzieci jak rodzina. Rodzina jest źródłem życia, miłości, radości i siły. Wychowanie przez rodziców daje dzieciom poczucie zakorzenienia, włączenia w dłuższą historię rodziny.

Kontrargumenty

Rozwiń Zwiń Z przemocy w rodzinie

Rodziny są często miejscem przemocy wobec dzieci. Lepiej jest dla dzieci, jeśli agresywni rodzice są przez państwo pozbawieni prawa do wychowywania swoich dzieci.

Argumenty

Rozwiń Zwiń Z prawa stanowionego

Naturalne prawo rodziców do wychowania swoich dzieci jest poświadczone w prawie stanowionym. Tak jest w systemie prawnym wielu krajów. W Polsce potwierdzenie tego naturalnego prawa ma miejsce w Konstytucji w art. 48 mówiących o tym, że rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami.

Kontrargumenty

Rozwiń Zwiń Z prawa stanowionego

Były w historii takie rozwiązania prawne, w których przyznawano pierwszeństwo w wychowywaniu dzieci władzom państwowym. Miało to miejsce w Związku Sowieckim.

Argumenty

Rozwiń Zwiń Z wielowiekowej praktyki

Naturalne prawo rodziców do wychowania dzieci było uznawane za oczywistość przez wieki – poza momentami rewolucji. Tylko podczas rewolucji, czy rządów partii rewolucyjnych prawo to podważano czy próbowano przekreślić (rewolucja francuska, rewolucja komunistyczna).

Kontrargumenty

Rozwiń Zwiń Z konieczności zmiany patriarchalnej kultury

Dotychczasowa kultura powinna być odrzucona, ponieważ ma charakter patriarchalny.

Argumenty

Rozwiń Zwiń Z nauczania Kościoła katolickiego

Naturalne prawo rodziców do wychowania swoich dzieci jest poświadczone przez Kościół katolicki w oficjalnych najważniejszych dokumentach (m.in. Katechizm Kościoła Katolickiego, dokumenty Soboru Watykańskiego Drugiego, Karta Praw Rodziny Jana Pawła II) oraz w zwyczajnym nauczaniu Kościoła (m.in. nauczanie kard. Stefana Wyszyńskiego czy św. Jana Pawła II). Kościół z naciskiem podkreśla, że rodzice są pierwszymi wychowawcami swoich dzieci, że wszelkie instytucje powinny to prawo respektować i swoje działania traktować jako pomoc rodzinie.

Kontrargumenty

Rozwiń Zwiń Z opresyjnego nauczania Kościoła katolickiego

Nauczanie Kościoła katolickiego ma w ogóle charakter opresyjny, zniewalający. Nauczanie to podtrzymuje trwanie rodziny patriarchalnej, w której dominują mężczyźni, a kobiety i dzieci mają się im podporządkować. Trzeba to nauczanie odrzucić i pozbawić Kościół katolicki wpływu na rzeczywistość społeczną.

Nie! Prawa państwa do wychowywania dzieci są ważniejsze od praw rodziców

Rozwiń Zwiń Opis stanowiska

Radykalną wersją tego stanowiska jest hasło „dzieci są własnością państwa – nie należą już do rodziców” głoszone przez m.in. przez rewolucję francuską i rewolucję komunistyczną. Państwo, a nie rodzice, ma tu pierwszeństwo do wychowania dzieci. Rodzina nie ma tu sama z siebie żadnych praw do wychowania dzieci – może mieć tylko czasowe i warunkowe zezwolenie ze strony państwa, które może być przez państwo cofnięte. Wystarczy, że państwo (urzędnicy) stwierdzi, że rodzina nie spełnia jego oczekiwań względem wychowania dzieci. Państwo jest tu pierwszym wychowawcą dzieci, ważniejszym niż rodzice. Państwo wie lepiej od rodziców jak wychować ich dzieci. Ma prawo do odbierania dzieci z rodzin, jeśli urzędnicy państwa uznają, że rodzina źle spełnia swoje obowiązki wobec dzieci.

Odbieranie rodzinom dzieci, które powinno być wyjątkiem w skrajnie patologicznych sytuacjach, tu staje się normą i zasadą coraz powszechniejszego działania.

Przejawem tego stanowiska są wszelkie działania, których celem jest ograniczenie do minimum zakresu władzy rodzicielskiej wobec dzieci i młodzieży. Oznacza to poszerzanie zakresu decyzji podejmowanych przez dzieci i młodzież bez wiedzy i zgody rodziców. Ostateczną konsekwencją tego stanowiska jest likwidacja władzy rodzicielskiej i uwolnienie od niej dzieci i młodzieży. Wtedy pełnię władzy nad dziećmi i młodzieżą będzie miało państwo i jego agendy.

Rozwiń Zwiń Przykłady rozwiązań prawnych

Istnieją kraje, w których wprowadzono prawo, które pozwala urzędnikom państwowym zabierać dzieci pod błahym powodem np. biednego ubrania, trudnych warunków mieszkaniowych, otyłości dziecka. Przykładem może być Norwegia i działanie urzędu Barnevernet.

Norwegia skazana za łamanie praw człowieka. Barnevernet odebrało dziecko po 43 minutach od porodu
https://parenting.pl/norwegia-skazana-za-lamanie-praw-czlowieka-barnevernet-odebralo-dziecko-po-43-minutach-od-porodu

Zabrany rodzicom chłopiec nie jadł, stracił osiem kilo. Kiedy-państwo-zastępuje-rodzinę
https://tvn24.pl/magazyn-tvn24/zabrany-rodzicom-chlopiec-nie-jadl-stracil-osiem-kilo-kiedy-panstwo-zastepuje-rodzine,204,3552

Polskie dzieci odbierane rodzicom. Bezduszny proceder w Norwegii – konferencja prasowa
https://ordoiuris.pl/rodzina-i-malzenstwo/polskie-dzieci-odbierane-rodzicom-bezduszny-proceder-w-norwegii-konferencja

Istnieją kraje, w których rozwiązania prawne pozwalają niepełnoletnim dziewczynom na dokonanie aborcji bez wiedzy i zgody rodziców.

Floryda: Sędzia pozwala nastolatce na dokonanie aborcji bez wiedzy rodziców
https://marsz.info/floryda-sedzia-pozwala-nastolatce-na-dokonanie-aborcji-bez-wiedzy-rodzicow/

Rodzice odmawiający posyłania swoich dzieci na zajęcia edukacji seksualnej, którą uważają za demoralizującą dla ich dzieci mogą być karani przez państwo. Przykładem może być historia z Niemiec: „W czerwcu 2005 r. państwo Dojanowie i Fröhlichowie zażądali, aby ich dzieci zostały zwolnione z lekcji edukacji seksualnej dla czwartoklasistów. Ich sprzeciw budziła w szczególności treść podręcznika, którym uczniowie mieli się posługiwać. Uważali, że był w pewnym stopniu pornograficzny i sprzeczny z chrześcijańską etyką seksualną wymagającą, aby seks ograniczał się do małżeństwa”. Państwo Dojan procesowali się z państwem niemieckim powołując się na konstytucję Niemiec. Przegrali sprawę w sądzie niemieckim, a także w Europejskim Trybunale Praw Człowieka.

Dojan i inni przeciwko Niemcom - decyzja ETPC z dnia 13 września 2011 r.
https://sip.lex.pl/komentarze-i-publikacje/omowienia/dojan-i-inni-przeciwko-niemcom-decyzja-etpc-z-dnia-13-wrzesnia-402825152

Rozwiń Zwiń Przykład w edukacji

W programie „Równościowe przedszkole” zapisano, aby nie informować rodziców i zwracać się do nich o zgodę na różnego rodzaju zajęcia z dziećmi, ponieważ „nie mają dostatecznej wiedzy na temat walki ze stereotypami i sami mają postawy stereotypowe”.

Program „Równościowe przedszkole”, s. 23
https://genderexperts.files.wordpress.com/2012/10/rownosciowe_przedszkole_program.pdf

Krytyczną opinię na temat programu „Równościowe przedszkole” wydali eksperci Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN. W opinii tej napisali m.in. „Ważnym mankamentem opiniowanego dokumentu jest proponowanie pomijania głosu rodziców w sprawie wychowywania ich własnych dzieci. Jest to idea sprzeczna z Konstytucją RP, z procesem demokratyzacji oświaty, jaki zachodzi w Polsce od okresu transformacji ustrojowej, jak też z nowoczesnymi tendencjami w oświacie przebiegającymi na świecie, a dotyczącymi edukacji nastawionej na partnerstwo podmiotów i wreszcie sprzeczne z ideą samego programu równościowego, sugeruje bowiem dyskryminację głosu najważniejszych dla dziecka osób”.

Eksperci Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN o programie "Równościowe przedszkole"
http://www.oaza.pl/cdz/index.php/pl/plciowosc/2157-eksperci-pan-o-programie-rownosciowe-przedszkole.html

Argumenty Rozwiń

Kontrargumenty Rozwiń

Argumenty

Rozwiń Zwiń Z niekompetencji rodziców

Rodzice nie są kompetentni jeśli chodzi o wychowanie swoich dzieci. Rodzice są zacofani, nie dość postępowi, nie rozumieją nowoczesnego, oświeconego świata. Nie popierają idei przemiany świata na bardziej postępowy. Rodzice nie znają się np. na edukacji seksualnej, która jest potrzebna dzieciom i młodzieży, aby podejmując współżycie seksualne potrafili się zabezpieczyć środkami antykoncepcyjnymi.

Kontrargumenty

Rozwiń Zwiń Z kompetencji rodziców w tym, co najważniejsze

Wychowanie w sferze seksualnej ma przygotować dzieci do założenia w przyszłości rodziny, a nie do założenia w wieku lat 12 prezerwatywy. Z tej perspektywy rodzice są dużo bardziej kompetentni w tym wychowaniu niż inne osoby np. młodzieżowi edukatorzy seksualni. Młodzieżowi edukatorzy seksualni mogą nauczyć dzieci zakładać prezerwatywę, ale nie mają żadnych kompetencji, jeśli chodzi o nauczanie umiejętności potrzebnych do założenia szczęśliwej rodziny.

Argumenty

Rozwiń Zwiń Z niemoralności władzy rodzicielskiej

Władza rodzicielska, czyli prawo podejmowania decyzji w sprawach dziecka, to bezprawna przemoc. Rodzice przymuszają dzieci do różnych rzeczy przez co niszczą osobowość swoich dzieci. Władza rodzicielska to coś, co trzeba całkowicie odrzucić i przed czym trzeba chronić dzieci. Trzeba maksymalnie poszerzać pole decyzji podejmowanych przez dzieci i młodzież, szczególnie w takich sferach jak: aborcja, udział w wyborach władz czy w dokonywaniu zmiany płci.

Kontrargumenty

Rozwiń Zwiń Z potrzeby władzy rodzicielskiej w procesie rozwoju dzieci

Dzieciom i młodzieży do prawidłowego rozwoju jest potrzebna dobrze sprawowana władza rodziców – rozumna i w atmosferze szacunku. Dzieci nie są jeszcze dorosłe, nie mają adekwatnego oglądu wielu spraw w życiu, dopiero się uczą dojrzałego panowania nad emocjami. Władza rodziców jest etapem przejściowym – służy temu, aby dzieci i młodzież wchodząc w dorosłe życie umiały sprawować władzę nad sobą.

Argumenty

Kontrargumenty

Rozwiń Zwiń Z przejmowania władzy rodzicielskiej przez państwo

Ktoś zawsze sprawuje władzę nad dziećmi – jeśli usunie się władzę rodziców, wtedy tę władzę będzie sprawowało państwo (urzędnicy, media), aby ją wykorzystać dla swoich celów.

Próba ustawienia dzieci przeciw rodzicom jest jednym z elementów niszczenia dotychczasowego porządku. Tak było np. w Rosji Sowieckiej. Doświadczenia historyczne (Rosja Sowiecka, Niemcy hitlerowskie) wskazują, że to nie jest tak, że państwo daje dzieciom większa wolność niż rodzice, którzy od dzieci oczekują posłuszeństwa. Ta większa wolność, jaka państwo daje dzieciom i młodzieży dotyczy tylko spraw drugorzędnych. W istotnych sprawach wolność dzieci i młodzieży jest przez państwo ograniczana.

Argumenty

Rozwiń Zwiń Z biedy rodziców

Rodzice nie zapewniają dzieciom takich warunków rozwoju, jak dzieje się to w wychowaniu prowadzonym przez instytucje państwowe. W rodzinach dzieci mogą cierpieć biedę, w instytucjach prowadzonych przez państwo ten problem nie będzie ich dotykał.

Kontrargumenty

Rozwiń Zwiń Z kluczowego znaczenia miłości rodzicielskiej

Warunki materialne w rodzinie nie są tak ważne dla rozwoju dziecka jak więź miłości z rodzicami.

Argumenty

Rozwiń Zwiń Z krzywdy dzieci

Dzieci są jednymi z głównych ofiar przemocy w rodzinie, które jest rozpowszechnianym zjawiskiem. Ratunkiem dla dzieci jest zabranie ich z rodzin i przejęcie opieki i wychowania przez państwo.

Kontrargumenty

Rozwiń Zwiń Z odebrania dziecka rodzicom jako możliwej większej krzywdy

Krzywda dzieci jest realnym i bolesnym problemem. Jednak odebranie dziecka rodzicom, instytucjonalne zerwanie tych więzi, może być krzywdą jeszcze większą. Krzywdą jest też odebranie rodzicom dzieci bez należytej podstawy. Decyzje w konkretnych, trudnych jednostkowych przypadkach muszą uwzględniać wiele różnych racji – dobra dzieci, dobra rodziców, dobra całej rodziny. Pozbawienie praw rodzicielskich powinno mieć miejsce tylko w sytuacjach, kiedy jest to z mniejsza krzywdą dla dziecka.

Rodzinom problemowym trzeba przede wszystkim pomagać w rozwoju umiejętności budowania szacunku i miłości w rodzinie.

Rozwiń Zwiń Z przypadków nadużywania władzy przez urzędników

Przykładem nadużycia władzy urzędników oraz błędów sądów w sprawach dotyczących odbierania dzieci rodzicom może być sprawa państwa Bajkowskich z Krakowa. W trakcie kilku rozpraw sądowych stwierdzono m.in., że „postępowanie, na podstawie którego Bajkowskim odebrano dzieci, było wadliwe”.

Bajkowscy zostają w bidulu mimo, że sąd się pomylił
https://www.rp.pl/spoleczenstwo/art5622411-bajkowscy-zostaja-w-bidulu-mimo-ze-sad-sie-pomylil

Rozwiń Zwiń Z zasady, że „trudne przypadki tworzą złe prawo”

Zasadę, że „trudne przypadki tworzą złe prawo” często powtarzał amerykański prawnik O. W. Holmes. Oznacza ona, że jednostkowe, skrajnie trudne, to nie jest dobra podstawa, aby tworzyć prawo. Próba prawnego rozwiązania problemu dokonywana przez pryzmat sytuacji ekstremalnych może bowiem zaburzyć perspektywę widzenia całości sprawy i przynieść nieprzewidziane, szkodliwe skutki uboczne w innego typu sytuacjach, nie tak ekstremalnych.

Prawo nie jest w stanie „ogarnąć” całej rzeczywistości. Istotny wpływ na ludzkie zachowania ma moralność i obyczaje. I tam gdzie są dobre obyczaje, może nie być potrzeby mnożenia szczegółowych praw. A tam, gdzie nie ma moralności i dobrego obyczaju samo tylko ustanowienie prawa może okazać się w dłuższej perspektywie nieskuteczne. Myślenie, że poprzez prawo jesteśmy w stanie wyeliminować wszystkie niesprawiedliwości, zlikwidować nieszczęście i krzywdę w ludzkim świecie jest myśleniem utopijnym.

Patrzenie na rodzinę przez pryzmat skrajnie trudnych sytuacji może więc w konsekwencji prowadzić do tego, że nie dostrzega się krzywdy rodziców, którym bez należytej podstawy odbiera się dzieci.

B. Wildstein, Bunt i afirmacja, Warszawa 2020, s. 51. 348

Ikona do góry