Przeskocz do treści Przeskocz do menu

Spór o tolerancję

Czy tolerancja to cierpliwe znoszenie tego, z czym się nie zgadzam?

Rozwiń Zwiń Sens kwestii spornej

Tolerancja to łagodność, brak agresji słownej i fizycznej wobec osób, które są w jakiś sposób inne od nas, inne w poglądach, inne w zachowaniach. Spór nie jednak dotyczy znaczenia i konieczności postawy łagodności i braku agresji wobec innych. Dotyczy on tego, czy powinno się być łagodnym w zachowaniu wobec kogoś pomimo krytycznej oceny jego poglądów i zachowań czy też łagodność wobec kogoś oznacza rezygnację z jakikolwiek oceny i krytyki jego poglądów i zachowań. Istota kwestii spornej jest więc to, czy osoba tolerancyjna może krytycznie oceniać poglądy i zachowania innych osób czy też postawa tolerancji wyklucza jakąkolwiek ocenę krytyczną.

Kliknij na jedną z odpowiedzi poniżej by wyświetlić argumenty i kontrargumenty

Tak! Tolerancja to cierpliwe znoszenie tego, z czym się nie zgadzam

Rozwiń Zwiń Opis stanowiska

Tolerancja to cierpliwe znoszenie u innych tego, z czym się ktoś nie zgadza, cierpliwe znoszenie tego, co jest dla niego w jakichś sposób przykre. Ta cierpliwość i łagodność służy wyższym wartościom np. dobrym relacjom, pokojowi społecznemu.

Tolerancja oznacza tu, że ktoś jest cierpliwy i łagodny, odnosi się do innych z szacunkiem, pomimo krytycznej oceny ich poglądów czy zachowań. Panuje nad agresywnymi impulsami, jakie mogą się w nim pojawić się w związku z takimi krytycznymi ocenami. Nie atakuje w żaden sposób drugiej osoby – ani słownie ani fizycznie.

Tolerancja to postawa, jaką należy przyjąć przede wszystkim w indywidualnych i bezpośrednich relacjach. Trzeba ją okazywać wszystkim, ma charakter uniwersalny. Istotne jest tu czego nie należy robić, dlatego czasem mówi się o tolerancji negatywnej. Nie należy zatem stawiać rozstrzygnięcia wszystkich spornych kwestii jako warunku dobrych relacji z ludźmi, którzy się od nas różnią. Nie należy uważać, że wszystkie własne poglądy są prawdziwe, a inni zawsze są w błędzie. Nie należy atakować innych ludzi i być wobec nich agresywnym. Należy za to być pokornym wobec prawdy, szukać jej przez cale życie, być gotowym do przyznania się do błędu.

Tak rozumiana tolerancja jest bardzo bliska takim postawom jak szacunek dla innych, dobroć, łagodność, życzliwość, wyrozumiałość. Jest też bliska takim chrześcijańskim postawom jak miłość bliźniego czy miłość nieprzyjaciół.

Argumenty Rozwiń

Kontrargumenty Rozwiń

Argumenty

Rozwiń Zwiń Z wymogu poszukiwania prawdy

Krytyczna ocena poglądów i zachowań innych ludzi jest konieczna, ze względu na to, że ich poglądy mogą być prawdziwe albo błędne, ich zachowania mogą być dobre albo złe.

Kontrargumenty

Rozwiń Zwiń Z prawdy obiektywnej jako źródła nietolerancji

Każdy ma swoją prawdę. Nie istnieje coś takiego, jak prawda obiektywna, prawda dla wszystkich.

Przekonanie, że istnieje tzw. prawda obiektywna, że jest ona niezależna od człowieka, że dotyczy wszystkich – to źródło przemocy, wykluczenia, dyskryminacji i nietolerancji. Prowadzi do oceniania jednych kultur jako lepszych od innych. A taka ocena jest przejawem nietolerancji. Od idei prawdy obiektywnej prowadzi też prosta droga do prześladowań, agresji, konfliktów i wojen.

Tolerancja jest tylko wtedy, gdy odrzuci się ideę istnienia prawdy obiektywnej. Wszyscy, którzy taką ideę na temat prawdy posiadają są wrogami tolerancji. Aby tolerancja mogła rozkwitnąć, trzeba ograniczyć do minimum wpływ „fanatyków prawdy” na życie społeczne.

Argumenty

Rozwiń Zwiń Z konieczności reagowania na zło i ludzką krzywdę

Powinno się być tolerancyjnym wobec ludzi, ale nietolerancyjnym wobec zła i ludzkiej krzywdy. Warunkiem tego jest krytyczna ocena poglądów i zachowań innych ludzi. Brak tej krytycznej oceny grozi brakiem reakcji na zło pod pozorem tolerancji.

Kontrargumenty

Rozwiń Zwiń Z tego, że każdy określa, co jest dobre a co złe

Nikt nie ma prawa narzucać innym swoich poglądów na temat dobra i zła. Każdy to określa sam dla siebie.

Ludzie, którzy próbują innym mówić, co jest dobre, a co jest złe to nietolerancyjni fanatycy.

Argumenty

Rozwiń Zwiń Z tradycyjnego rozumienia tolerancji w kulturze europejskiej

Rozumienie tolerancji jako cierpliwego znoszenia u innych tego, z czym się ktoś nie zgadza było obecne w kulturze europejskiej przez wiele wieków.

Kontrargumenty

Rozwiń Zwiń Z tradycji, które trzeba odrzucić

Trzeba odrzucić dotychczasowe rozumienie tolerancji, bo nie odpowiada już ono postępowi i obecnemu stanowi społeczeństwa. Nowym czasom musi odpowiadać nowe rozumienie tolerancji.

Nie! Tolerancja jest bezkrytyczną otwartością na poglądy i zachowania innych osób

Rozwiń Zwiń Opis stanowiska

Tolerancja to postawa otwartości na innych, postawa braku krytycznej oceny ich poglądów i zachowań. Wobec wszelkich idei i działań (nawet dyskredytujących ważne dla kogoś symbole) powinno się mieć cały czas postawę życzliwej otwartości. Niedopuszczalne jest tu formułowanie negatywnych ocen wobec innych punktów widzenia.

Tolerancja rozumiana jako bezkrytyczna otwartość na poglądy i zachowania innych to program zmiany świata społecznego. Ta zmiana ma polegać na tym, że coraz więcej będzie bezkrytycznej otwartości na wszelką inność, a coraz mniej krytycznych ocen Ze względu na tę wielką ambicję zmiany świata społecznego tolerancję tę nazywa się czasem tolerancją pozytywną.

Tolerancja jako bezkrytyczna otwartość na poglądy innych ma jeden wyjątek. Można krytycznie oceniać tych, którzy nie okazują postawy życzliwej otwartości wobec ideałów innych osób, którzy są nietolerancyjni i zamknięci na aprobatę wszelkiej inność.

Rozwiń Zwiń Przykład ze sztuki

Wedle R. Legutki, zgodnie z tą koncepcją, prawdziwie tolerancyjny chrześcijanin winien powiedzieć „Tak, jestem chrześcijaninem, ale mimo to pozostaję życzliwie otwarty wobec artysty, który wkłada krucyfiks do uryny”. Legutko tym zdaniem ilustruje postawę pewnego chrześcijańskiego autora na temat skandalizującego dzieła Andreasa Serrano „Piss Christ”.

R. Legutko, Etyka absolutna i społeczeństwo otwarte, Kraków 1994, s. 176. 180

Argumenty Rozwiń

Kontrargumenty Rozwiń

Argumenty

Rozwiń Zwiń Z szacunku dla ideałów innych ludzi

Szacunek dla innych ludzi to szacunek dla ich ideałów. „Człowiek jest tolerancyjny, jeśli ma w sobie „gotowość szanowania ideałów innych ludzi tak jak swoich własnych” (R.M. Hare)”

R. Legutko, Etyka absolutna i społeczeństwo otwarte, Kraków 1994, s. 171

Kontrargumenty

Rozwiń Zwiń Z podważenia własnej tożsamości

Tolerancja rozumiana jako szacunek dla ideałów innych ludzi, i to bez względu na to, jakie one są, oznacza rezygnację z obrony własnych poglądów i wyrzeczenie się własnej tożsamości.

Tak rozumiana tolerancja to zakaz „mocnej autoidentyfikacji”, to zniesienie „mocnych tożsamości” i „mocnych światopoglądów”. Jednak „gdy zniesiemy mocne tożsamości i mocną myśl, tolerancja przestanie być potrzebna, ponieważ pierwotny problem, dla którego powstała, nie będzie już istniał”.

R. Legutko, Etyka absolutna i społeczeństwo otwarte, Kraków 1994, s. 178

Szanować należy każdego człowieka, ale nie oznacza to szacunku dla jego poglądów, które mogą być błędne, mogą prowadzić do zła i ludzkiej krzywdy. Poglądy nie powinny być przedmiotem szacunku. Poglądy powinny być przedmiotem analizy i oceny pod kątem prawdy. Szanować należy ludzi, a z ich poglądy czy ideały można krytycznie oceniać.

Rozwiń Zwiń Z intelektualnej bezradności wobec szkodliwych ideologii

Jeśli należy szanować ideały innych ludzi jak swoje własne, to należy tak czynić także wobec ideałów np. rasistowskich, wedle których ludzie innych narodów czy ras z samego tego faktu są gorsi od innych. Taka postawa to wyraz intelektualnej bezradności i zgoda na ewidentne sprzeczności.

Argumenty

Rozwiń Zwiń Z krytyki innych jako nietolerancji

Jakakolwiek krytyczna ocena poglądów czy zachowań innych ludzi jest nietolerancją, może łatwo przerodzić się w konflikty, prześladowania, agresję. Jest więc zagrożeniem dla pokoju społecznego. Dlatego trzeba zrezygnować z krytycznej oceny poglądów innych osób czy z oceny treści zawartych w różnych kulturach. Nie ma lepszych czy gorszych ideałów, nie ma lepszych i gorszych kultur.

Kontrargumenty

Rozwiń Zwiń Z rezygnacji z samodzielnego myślenia

Rezygnacja z krytycznej oceny poglądów i zachowań innych osób to intelektualna kapitulacja i rezygnacja z myślenia. To zgoda z góry na wszystko, co zaproponują inni – z obawy, że sprzeciw okaże się nietolerancją.

Rozwiń Zwiń Z braku asertywności

Tolerancja rozumiana jako rezygnacja z krytycznej oceny cudzych poglądów oznacza brak asertywności, brak obrony własnych poglądów. Z jednego przeciwieństwa wpada się w drugie – chcąc uniknąć postawy agresywnej wpada się w uległość. Jednak ani agresja ani uległość nie są właściwymi postawami wobec innych. Tą właściwą postawą jest asertywność czyli pewność siebie i spokojna obrona swojego zdania przy zachowaniu szacunku dla drugiej osoby. Postawę tę można też nazwać umiejętnością „różnienia się pięknie i mocno” (Norwid).

Argumenty

Rozwiń Zwiń Z braku tolerancji dla wrogów tolerancji

Jest wyjątek od rezygnacji z krytycznej oceny innych osób. Tym wyjątkiem jest krytyczna ocena osób nietolerancyjnych. Ten wyjątek jest jak najbardziej uzasadniony. Żeby idea tolerancji mogła zwyciężyć w społeczeństwie trzeba wyeliminować wszelkie wpływy tych, co chcą krytycznie oceniać innych. Nie powinno być tolerancji dla fanatyków prawdy obiektywnej, dla wrogów tolerancji. Poglądy tych osób nie powinny być przedmiotem publicznej dyskusji, ale zwalczania i marginalizacji.

O tym mówił H. Marcuse. Wskazywał, że idee lewicowe służą wolności i tolerancji, a idee prawicowe (konserwatywne) to źródło zniewolenia, przemocy, dyskryminacji i nietolerancji. Dlatego też prawdziwa tolerancja może być tylko wobec idei i działań lewicy politycznej. Wobec idei i działań prawicy należy być nietolerancyjnym. Marcuse pisał: „tolerancja wyzwalająca oznacza nietolerancję wobec ruchów prawicowych, a tolerancję wobec ruchów lewicowych”.

R. Legutko, Etyka absolutna i społeczeństwo otwarte, Kraków 1994, s. 167

Kontrargumenty

Rozwiń Zwiń Ze sprzeczności logicznej

Idea szacunku dla wszystkich ideałów innych ludzi okazuje się niemożliwa do realizacji, bo ideały innych ludzi są sprzeczne.

Okazuje się też, że w imię tolerancji pewne idee należy popierać, a inne zwalczać. Zwalczać można to wszystko, co nietolerancyjne. I to w imię tolerancji. Jest to sprzeczne logicznie.

Rozwiń Zwiń Z selektywnego rozumienia tolerancji

Brak tolerancji dla wrogów tolerancji w imię tolerancji – to oznacza, że tolerancja jest tu rozumiana selektywnie. Przestaje być postawą uniwersalną, postawą, jaką trzeba okazywać wobec wszystkich ludzi. Zaczyna być postawą „ze wskazaniem” – tych ludzi należy tolerować, a tych tolerować nie należy. Tolerancja staje się tu programem popierania jednych grup społecznych i zwalczania innych grup społecznych. Niby wszyscy są równi i powinni mieć równe prawo do tolerancji, ale okazuje się, że niektórzy są „równiejsi” i mają większe prawo do „bycia tolerowanymi” niż inni.

Ikona do góry